
Muzyka to nie tylko śpiew, gra i taniec - tworzymy teledysk
Na zajęciach z Przedszkola Muzycznego (dawniej Kółka Graniastego) oprócz umuzykalniania w tradycyjny sposób wykorzystuję również inne formy pracy. Na przykład plastyczne. Dzieci uwielbiają oglądać baśnie czy teledyski do swoich ulubionych piosenek, dlatego zaproponowałam im, żebyśmy stworzyli swój teledysk. W dwóch grupach pracowaliśmy z kołysankami. W jednej była to Kołysanka dla okruszka Seweryna Krajewskiego i Agnieszki Osieckiej, a w drugiej – tradycyjna Bajka Iskierki do słów Janiny Porazińskiej w aranżacjach Grzegorza Turnaua i Magdy Umer z albumu Kołysanki Utulanki.
Pierwszym zadaniem dzieci było posłuchanie kołysanki. Potem następowała burza mózgów – każde dziecko wybierało sobie wers, który zilustruje. Na zwykłych białych kartkach, zwykłymi kredkami ołówkowymi.
Wszystkie ilustracje zebrałam, zeskanowałam i ułożyłam w odpowiednim programie, dopasowując obrazki do muzyki (można również stworzyć pokaz slajdów). Na kolejnych zajęciach przedstawiłam dzieciom efekt ich wspólnej pracy. Po takich zajęciach dzieci zyskały świadomość, czym jest teledysk i po co się go tworzy, ale rozmawialiśmy także o muzyce filmowej – dlaczego jest potrzebna i kto ją tworzy.